Eragon

niem wiem czy słyszeliście, jest na podstawie czterotomowej powieści Christophera Paulini który napisał pierwszą część w wieku 16 lat "D
heh prawie jak ja i moja książka Very Happy

no ale wracając do tematu , jest to historia zwykłego chłopaka-Eragona- mieszkajaćego w magicznej krainie smoków, elfów, krasnoludów.. eh no rasy niemal tak jak u Tolkiena, krainie zwanej Alagaesia na końcu kraju ogarniętego terrorem złego jak i szalonego króla Galabatorixa.
Eragon pewnego dnia , podczas mozolnej wędrówki natrafia na kamień, chce go opylić za mięso na zimę dla swojej rodziny ale ludzie podchodzą do kamyczka nieświadomie nie wiedząc ile może być wart.
Okazuję się jednak... że kamyk nie był kamykiem a legendy o smoczych jeźdźcach wcale nie są lajtową bajką na dobranoc.
film w sumie był fajny ale jak dla mnie szalenie odbiegał od ksiązki... mimo to polecam

widziałam:) podobał mi się. ksizki nie przeczytlam cacej wiec nie wiem, ale film spoko:)

nop

ja lubię głos Brodzik jako tej smoczycy Saphiry Very Happy

polecam ci książkę Very Happy

Mi sama książka średnio się podobała, ale, bez obrazy, film moim zdaniem był beznadziejny.
To znaczy może to dlatego, że czytałam najpierw książkę....
W sumie jak zwykle nie podobał mi się dobór postaci, a więcej nie będę chyba pisać, bo już nie pamiętam za dobrze ani książki ani filmu.
To co napisałam na początku to po prostu moje pierwsze odczucia po przeczytaniu/obejrzeniu.

to tez zalezy od gustu, ja lubie takie filmy:)

Ja jakoś prawie nigdy nie mogę się przekonać do filmów na podstawie książek, które czytałam.

mnie tu bardziej chodzi o gatunek. zreszta filmy na podstawie ksiazek są zdradzone:P po co je nakręcają jak nie umieją? Very Happy

Wiesz, ale w moim przypadku to niezależnie od gatunku;p
A ten jakoś tak nie przypadł mi do gustu

Popieram Indre, to zalezy od gustu, ja też lubię takie filmy no i moje ukochane hooorory oczywiście Very Happy

co do książki to.. hm... jak czytałam ją po raz pierwszy jedynka mnie wciągła, dwója już tylko lekko zaciekawiła a trójka... eh... to było dla mnie już dosć .
Ale film jako tako mi się podobał chjoć STRASZNIE odbiegał od akcji w książce a Arya jakoś czarnowłosą mega pięknością nie była.
No ale co tam. Very Happy

Ale popieram z tą niechęcią do czytania ksiażki a potem oglądania ekranizacji .

np, sądze że film Eragon byłby dla mnie o wiele fajniejszy gdybym najpierw oglądała film ale co tam...

Ech... najpierw czytałam książkę, więc przy oglądaniu filmu były co chwila komentarze (zwłaszcza że oglądałam z przyjaciółkami, które też przeczytały już książkę).
Najbardziej podobał mi się Murtagh, a to, na co liczyłam że będzie świetne, czyli Saphira, rozczarowało mnie kompletnie. Tak samo postać Eragona. Natomiast Arya jakoś tak była wg mnie ok.

Nie orientujecie się może kiedy będzie druga część filmu? Bo chciałabym kupić 2 tom książki z fotosami