Współcześnie żyjący i ich opiekunowie

Eh tam ie znassz sie Razz

Hihi Mnie totrzebny bogacz na ten jeden dzien bo mam troche materialne marzenia Razz

I niestsety drogie sa

Znam jednego, ale zje... znaczy oszołomiasty, paskudny, idiota i do każdego gada: "Prawda to, że dzik sra w lesie?"
Nie polecam.
W sumie to ja ze znajomymi robimy Protest PrzeciwWalęTynkowy" (pisane z błędem).

Ja tam dla pieniędzy na wiele gotowa jestem;p
Marzy mi się taki stary bogacz co by mi zostawił duży spadek;p
Ale jak na te walentynki, które są, o zgrozo! już jutro, wystarczy mi ktoś biedniejszy

Ja dziś mam zamiar cały dzień przeleżeć w łóżeczku z depresją związaną z końcem ferii, więc w tym roku obędzie się bez szukania jakiegoś "ideału". xd

Nie dość, że samotne walentynki to jeszcze koniec ferii;(
Ja tam uczciłam tylko piwkiem z koleżanką
Jakaś totalna deprecha.
Facetów to ja mam tylko w swoich snach

Wysłany: Nie 19:39, 07 Mar 2010

Zamieńmy się. 3 do mnie uderza. Dwóch nie cierpię, a trzeci ujdzie nawet.

Ostatnio przeżyłam takie mega zaskoczenie, że nie ogarniam. 4 osoby z moich Misiaków czytały SoLL, a ja nawet nie wiedziałam o tym.

.