Duchy

Eh... Mane , przez ciebie niedługo żywe trupy i moherowe berety będziemy brac do rebeli

i mam coś takie wrażenie że ich też kwieciście byś wytłumaczyła ^ ^
Zdecydowanie Tiril mam ochotę zamknąc twoich rodziców do szafy Very Happy

swoją mamę zresztą też Razz

Elistren ... a wiesz że samo stanie szaf barykad to za mało? trzeba będzie je PODPALIĆ Mad

już mi oczy fanatycznie świecą
dobrze Tiril że jesteś :*

Łeee...

Musiałaś się tak cieszyć, że jestem? A, właśnie. Skąd ty jesteś, wiedźmo?

Hm , to skoro zostałam przyjęta do rebelii , a Księżycowa ma zamiar palić szafy to zostanę pod własną postacią . ; ]

W ogóle Tiril jakie ' come back ' wielkie , witamy . ( ;

mam nadzieje że wiedźmo nie było do mnie Very Happy

z szacunkiem się zwracac prosze jak już coś ,masz mówić niepokalana tfu, chodziło mi o niepokonana Mad

ok od dziś nie cieszę się na twój widok Very Happy

Już się możesz cieszyć, wróciłam. Razz

ja się nie ciesze, wogule nie tęskniłam *czuje na sobie nieodwierzajaće spojrzenia* no dobra moze odrobinkę , taką tyci tyci troszeńkę.

Wredna. Ja się do ciebie nie odzywam. Ekhm, CO TAM ELISTREN U CIEBIE?

Mam zostać użyta jako wymówki do nieodzywania się do Anny ? ;>

To ja do ciebie też się nie odzywam, Hmm Elistren jak tam wakacje?

No weźcie , czuję się chamsko przez was .

Wakacje cudownie , spędziłam tydzień u mojego chłopaka z którym jestem od 14 lipca a w którym kocham się od 3 lat . Wszystko układa się po mojej myśli .
Korzystam z wolnego . ; ]

Elistren, więc widzę, że takie happy endy są możliwe;p A nie wierzyłam w takie coś.
Tak poza tym, ja nie wiem Anna za co ty się obrażasz;p W naszym gronie wiedźma to chyba raczej komplement;p

Happy endy tak , ale oczywiście nie do końca .
Bo znam go z gimnazjum , od 1 klasy a w 3 się przeprowadziłam .
I teraz od soboty jestem u niego , spędzimy razem dwa-trzy tygodnie max (mama) a potem jadę do domu . 250 km dalej . ; \

Co do wiedźmy - tutaj to nie tylko raczej komplement , "Witaj wiedźmo " to tak jak powitanie czerwonym dywanem . ; D

no już już , powiedzmy że już mi przeszło Wink

a pozatym to Tiril zaczęła Razz

Mane nie słucha Elistren!! nie ma czegoś takiego jak happy end zawsze coś musi się spieprzyć

Zawsze zawsze , i oczywiście w najmniej odpowiednim momencie .

Anna , nie zwalaj na Tiril . ; D