Magia

Temat specjalnie na życzenie Vill:) Wszystko o magii:)

Tzn? Od czego zaczynamy? xD

nie mam pojęcia:D

Och dziękuję, że specjalnie dla mnie! :*:*:*
No to jedziem Wink

Eee wena mnie opuściła xD
Może to niekoniecznie o magii, ale widziałyście kiedyś ducha? Razz

Wali mnie *co za nowość Razz

*

Ducha?
Hmm... Nie wiem.
Chyba tak. Kiedyś... Dawno temu. MIałam ok. 7-8 lat. Bawiłam się w piaskownicy, aż nagle silny podmuch wiatru wyrwał mi łopatkę. No to po nią poszłam, ale tą łopatkę podała mi jakaś kobieta. Po chwili normalnie weszła w mur.
Ale mogło mi się wydawac...

nie ja nie:( chyba bym się po**** jakbym zobaczyła Very Happy

Ja chyba tak ale nie jestem pewna
Gdy byłam mała gdzieś tak 5-6 lat
W nocy obudził mnie dziwny hałas i zobaczyłam jakiegoś mężczyznę ubranego na zielono, który stał nad moim łóżkiem
Strasznie się wystraszyłam i zaczęłam krzyczeć a on przyłożył palec na usta i zniknął
Mógł to być tylko bardzo realistyczny sen, który pamiętam do dziś ze wszystkimi szczegołami

ja częso mam tak, że konetm oka widze jakiś cien. nie wiem czy to zwidy czy ktoś mnie odwiedza:) w każdym bądz razie kiedyś wzięłam kamienie z cmentzra i słyszałm kroki w domu:P ale kamieni nie wyrzuciłam:D

Bo lubisz się bac Razz

Ja właśnie też jakieś cienie kątem oka.
Miałam jakieś 13-14 lat jak razem z Werką, Patką, Hysiem i Bany wracałyśmy z cmentarza we Wszystkich Świętych. W pewnym momencie na moście pojawiła się taka jasna poświata i ktoś cały na czarno ubrany tam stał. Dziewczyny nic nie widziały tylko ja. Kurde mam coś z psychiką? (ja się jeszcze pytam?!)

Ja też się czasem zastanawiam czy mnie do psychiatryka nie powinni wyslac.
Czasem mam wraźenie, że nie jestem sama w pustym domu, a raz szłam razem z koleżankami przez park i widziałam z daleka jakas postac, której one nie widziały.
Mi na prawdę cos się chyba rzuciło na mózg.

Mi też, więc może nad dadzą razem pokój w psychiatryku Very Happy

Idę wczoraj z Asterkiem do mego "tajemnego" miejsca. W pewnym momencie rzucam tekst: Aśka idź po prawej stronie, że lewa się zaraz zapadnie. (tam takie rozlewisko było, ale wszystko stabilne). No i jak ona przeszła to się rzeczywiście zapadło. Później z Hysiem w piwnicy byłam po rowery i mówię do niej: Odsuń stamtąd rower, bo zaraz spadnie ta cegłówka pomazana. I spadła.
Strach się bać xD

Łojej...
Przepowiesz mi przyszłośc?

Haha, no ba Smile

Jejku, ale mnie głowa boli

Przez Tiili na mnie przeszło xD

No to dawaj, na co czekasz? Razz

Oj, wspł