Życie po śmierci

Mane Lind z Ludzi Lodu napisał:

Co do wiary w Boga, to mogłabym powiedzieć, że wierzę w Boga, ale nie w Kościół. Mogłam powiedzieć tak kilka miesięcy temu, ale jakiś czas temu coś się we mnie złamało. Ostatnio już sama nie wiem co o tym myśleć. Miałam okresy, gdy mocno wierzyłam w Boga, miałam okresy gdy mniej, ale teraz jakoś jakby straciłam wiarę, a przynajmniej jakby o tym nie myślę. Niby nadal wierzę w życie po śmierci, że będziemy szczęśliwi. W to tak. Ale w Boga jakoś nie mogę! Chciałabym się pomodlić, ale jakoś nie umiem z sercem. Sama nie wiem dlaczego

Też tak mam. Chcę wierzyć w Boga. Tzn wierzę. Ale chce tę pełnię wiary odnaleść... nie teraz. Za jakieś 10 lat. Czuję że teraz jeszcze nie. Ale kiedyś będę mogła znajdować tę radość płynącą z modlitwy itd. Nie wiem dlaczego tak jest.

Mane, co do Twego ostatniego posta, to chyba rozumiem. To tak jakby być kimś innym ale... nie do końca? Brak mi określenia, ale wiem o co chodzi

A co do wiary, ja wam powiem krótko: genialny artykuł czytałam ostatnio. Polecam szczerze - [link widoczny dla zalogowanych] W ogóle eioba to genialna strona jest. Na wszystkie tematy, również paranormalne, można tam znaleźć świetne teksty.

Czytałam ten arytkuł..ostrzeżenie dla tych którzy jeszcze nie czytali go: jest strasznie dłuuuuuuugi !ale całkiem przyjemnie się go czyta.
Wiecie przed czytaniem Sagi byłam o wiele bardziej wierząca niż teraz miałam wtedy takie przeczucie że on istnieje...A teraz to przeczucie mnie dobija co niedziele w kościele gdy sobie tak stoje na końcu kościoła jak najbliżej wyjścia a ksiądz wciska kit w stylu że chodzący co niedziele do kościoła ludzie mają łatwy wstęp do nieba.
Bo tak sobie wtedy myślę z ironią skierowaną wprost do Boga "byłbyś głupi gdybyś mnie pod bramę dopuścił nie mówiąc już o wpuszczeniu za nią!". Chyba wolałabym aby nie było Boga bo skoro jest on musiałby być i diabeł no i piekło a mnie wizja podpiekania na wolnym ogniu w piekle niezbyt kręci a za te wszystkie bluźnierstwa ...chyba oprucz podpiekania byłabym poszturchiwana ostrymi widełkami w "nagrodę "

MI przede wszystkim to co mówią w kościele i w ogóle nauki kościoła katolickiego wydają się strasznie nielogiczne i po prostu nie do przyjęcia. A jak siedzę w kościele i słucham kazania 9jeżeli słucham;p) to zazwyczaj w myślach kłócę się z księdzem.

A, bo macie beznadziejnych księży jakichś. Ja mam świetnego - inteligentny, z doświadczeniem i wiedzą, a przy tym nie wywyższa się, jest niesamowicie ciepły i nie ma nic przeciwko dyskusjom na tematy wiary, filozofii itp. Przez ten rok zbierania podpisów do bierzmowania prawie mnie przekonał do wiary, chociaż nie robił nic w tym kierunku. A Bogu narobiłabym niezłego zamieszania w niebie, a w piekle chlałabym i urządzała orgie. A co! Wink

No moze to i przez księdza....
kto wie?
To co Tirili - jak już będziemy w piekle robimy orgię? Razz

jakby co puścisz mi znaki dymne - bo co jak co ale tam na dole ,to chyba nie brak ognia Very Happy

Imprezkę czas zacząć! Very Happy

Tylko diabli będą nas mieli dosyć po kilku dniach.

I nas wygonią z powrotem...

no to może być problem Very Happy

jakby nas chcieli wygonić to najwyżej przywiążemy się protestująco do bramy Razz

A co tam! Podkręciłybyśmy im tam temperaturkę do wrzenia

Muahaha, chyba wrzenia smoły! ]:-> Kto się dołącza? Może Indra ze względu na swój szacowny tytuł Kochanki Lucyfera? Very Happy

J.C:"Tylko nie pytaj czy w piekle jest woda"
J.P:"Czy w piekle jest woda?" Very Happy

jakoś przypomniał mi się Constantine z tego wszystkiego^^
Właśnie! Zróbmy protest , a indruś niech zaśpiewa protest song Very Happy

jak tylko otworzy usta i zacznie śpiewać wszyscy padną na kolana... bo będą błagać o litość dla ich uszu Very Happy

Ciszej, bo nas usłyszy i się zdenerwi. Mad

Indry lepiej nie prowokować, z nią nigdy nic nie wiadomo. A jeszcze się obrazi i nam ostrzeżenia dowali czy cuś.

Coś ty

Indruś?? Ta delikatna i łagodna jak piorun istota? Very Happy

ok lepiej się przymkne bo naprawdę wyginę

Oj, wyginiesz, wyginiesz, a ja razem z tobą. Takiego spamu jescze nie było. Very Happy

EKHM... WIĘC CO SĄDZISZ O ZJAWISKACH PARANORMALNYCH? Mad

A z resztą, dobrze jej tak za to, że o nas zapomniała. Wink

Ha ha

Anna Moon kochac Tiril.. jak ona spać Very Happy

No masz racje mendy dawno nie było Very Happy

brak mi jej dojżałego matczynego podejścia do nas...jezu ale spamujemy:D ha! pobiłyśmy chyba faktycznie rekord spamu Very Happy

Czy tylko mi słowo "spam" kojarzy sę ściśle ze spawaniem??

Co sądze o ZP? hmmm...eeee.... ale tak uściślij co masz na myśli przez zjawiska paranormalne bo w część wierze a w część nie Very Happy

np: z całym szacunkiem dla wierzących w UFO- ale dla mnie to brednie..po co mieli by nas porywać na swój Enter Prise na badania wątroby tak btw??
Uściślij- jezu ale trudne słowo Very Happy

Trudne? Rozrewolwerowany rewolwer.

Mi też się spam kojarzy ze spawaniem, a skończę tu śmiecić jak któraś adminka będzie wreszcie łaskawa się odezwać. A co! Very Happy

A wracając do "tematu" - wierzysz w reinkarnację?